czwartek, 14 sierpnia 2014

Dziewczyna kiedy wróciła do domu od razu powiedziała chłopakowi że złapała ją policja


Ja-Złapali mnie na zakręcie...
Michał-Ile?
Ja-Nic zero..
Michał-eeee jak? nic w ogóle? zero mandat nic totalnie?
Ja- Okazało się ze to był Marek twój najlepszy kumpel...
Michał- Marek?!
Ja- Tak Marek i kazał mi przekazać żebyś się do niego odezwał żeby pośmigać po drodze...
Chłopak po tych słowach od razu do niego zadzwonił gadali z 3h i się umówili i się spotakali Kladudia również poszła posmigac z nimi...




Jak zawsze była adrelina i krew płynącą w ich żyłach... Dziewczyna zwolniła do 145km/h żeby po stuntować, bo obiecała chłopakowi ze po wypadku nie będzie az tak szalec ze przy 220km/h i słowa dotrzyma ponieważ ze on był jej największym szczęściem.... Po stuncie poszli do do domu Michała alko było jak zawsze... Jakos trzeba było oblac długie nie odzywanie...




Ciag dalszy za niedługo LwG ...

2 komentarze: