Dziewczyna kiedy wróciła do domu od razu powiedziała chłopakowi że złapała ją policja
Ja-Złapali mnie na zakręcie...
Michał-Ile?
Ja-Nic zero..
Michał-eeee jak? nic w ogóle? zero mandat nic totalnie?
Ja- Okazało się ze to był Marek twój najlepszy kumpel...
Michał- Marek?!
Ja- Tak Marek i kazał mi przekazać żebyś się do niego odezwał żeby pośmigać po drodze...
Chłopak po tych słowach od razu do niego zadzwonił gadali z 3h i się umówili i się spotakali Kladudia również poszła posmigac z nimi...
Jak zawsze była adrelina i krew płynącą w ich żyłach... Dziewczyna zwolniła do 145km/h żeby po stuntować, bo obiecała chłopakowi ze po wypadku nie będzie az tak szalec ze przy 220km/h i słowa dotrzyma ponieważ ze on był jej największym szczęściem.... Po stuncie poszli do do domu Michała alko było jak zawsze... Jakos trzeba było oblac długie nie odzywanie...
Ciag dalszy za niedługo LwG ...
czwartek, 14 sierpnia 2014
wtorek, 12 sierpnia 2014
Dziewczyna cudem zaufała chłopakowi i pojechali śmigać po autostradzie szalejąc 220km/h musi być ta adrenaliną i ta krew gorąca płynąca w naszych żyłach..... Ona jak zawsze miała na drogach uśmiechniętą buźkę i zawsze czuła że ktoś kocha to co ona i pokazywała LwG... Motocykliści albo inne osoby co akurat nie miały motocykla a dążyli do tego żeby posiadać te maszyny ona to czuła.... Zawsze kiedy ona wyjeżdżała na drogę nie mogła przestać się uśmiechać mimo że miała kask na głowie było widać że jest szczęśliwa miała dwie swoje miłości... Miała jego i swoją kochaną maszynę co była z nią już ładne 2 lata.. ale często wkurzały ją teksty "Patrz dziewczyna kur** dawca jeden..." zawsze chciała podejść do tych ludzi i powiedzieć Człowieku robię to co kocham i mi tego nie zabronisz kocham zapier****** po drodze... Ty masz inna pasje ja mam ta pasje i pewnego dnia się odważyła podejść do pewnej babki ponieważ jak stała na światłach i krytykowała każdego a było nas akurat z 15 na tych światłach po chwili każdy zszedł z motocykla i się za nią każdy wstawił... Ten dzień nie był dla niej zbyt szczęśliwy ponieważ później jak pojechała nie zwarzyła na za kręcie policji i oczywiście ją złapali
Po-Co Pani tak pędzi na tym zakręcie?
Ja- No tak jakoś lubię pędzić robię to co kocham a wtedy, a na motocyklu lepiej pędzić i zapier... więcej niż 220km/h
Po-No wiem proszę Pani ale wie Pani ile się wypadków dzieje?
Ja- Wiem. Ale to nie przez nas tylko przez idiotów co wymuszą nam na drodze...
Po-No fakt faktem... Niech Pani jedzie ostrożniej...
Ja- Puszcza mnie Pan tak bez przeglądu ani dokumentów obejrzenia?
Po-Ty jesteś Kladudia?
Ja- Tak, ale zaraz skad Ty mnie znasz?
Po- Twoim chłopakiem jest Michał Motocyklista największy nasz stuntowiec...
Ja- No tak ale skad znasz mnie i jego?
Po- Jestem jego najlepszym kumplem od dziecka się znamy on wolał szaleć ja dawać mandaty ale sam kocham motocykle i to ja mu często mandaty anuluje dawno by już on stracil prawo jazdy...
Ja-Hm... Dobrze wiedzieć... wiec powiedz mu żeby się do mnie odezwal się wybierzemy
Nastepana notka za niedługo LwG :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)